Case study
90-minutowa sesja,
która zmieniła sposób
zarządzania firmą
Case study
90-minutowa sesja,
która zmieniła sposób
zarządzania firmą
Kiedy kalendarz dyrektora pęka w szwach
Marek, prezes 60-osobowej firmy technologicznej, zgłosił się z trzema problemami: bezsenność, przeciągające się posiedzenia zarządu i drenujące poczucie „ciągłego gaszenia pożarów”. Zależało mu na szybkim, mierzalnym efekcie – w terminarzu znalazł okienko na 30-minutową konsultację online.
Na szczycie, lecz pod presją
Marek ma 48 lat, zarządza spółką technologiczną i każdego ranka rusza do biura z listą celów, które rosną szybciej niż jego energia.
Z zewnątrz wygląda na człowieka sukcesu: stabilny przychód, rozpoznawalna marka, zespół 60 osób.
Wewnątrz narastał jednak chaos – ciągłe pożary operacyjne, presja inwestorów i poczucie, że dzień pracy steruje nim, a nie odwrotnie.
Odkładał urlop, bo „po Q3 będzie luźniej”, ale luźniej nie było od pięciu lat.
Wieczorami łapał się na tym, że przegląda KPI, zamiast rozmawiać z rodziną.
Sen skrócił się do czterech godzin, a głowa wypełniła się ciągłą narracją „muszę, powinienem, nie nadążam”.
Na cotygodniowym board meetingu Marek zauważył, że szybciej podnosi głos i trudniej mu zebrać myśli.
Przyjaciel-przedsiębiorca, który korzystał już z hipnoterapii i mentoringu, zasugerował konsultację.
Marek początkowo wzruszył ramionami – „hipnoza? serio?” – ale zmęczenie okazało się silniejsze od sceptycyzmu.
Umówił się na 15-minutową rozmowę wstępną, zakładając, że pewnie odwoła.
Nie odwołał – dźwignię dała mu jedna myśl: skoro zawodzi kolejna technika zarządzania czasem, to może pora popracować nad sobą, nie nad kalendarzem.
Diagnoza mentalnego algorytmu
Podczas konsultacji online mapujemy objawy – wszystko sprowadza się do braku kontroli nad wewnętrznym dialogiem.
Tworzymy model „nieustannego sprintu”: oczekiwanie → napięcie → działanie → brak satysfakcji.
Cel: zamienić sprinty na cykl fokus – refleksja – regeneracja osadzony w podświadomości.
Proponuję 90-minutową sesję hipnozy ericksonowskiej z kotwicą kinestetyczną; Marek akceptuje po omówieniu danych fMRI.
Ćwiczy też minutowy oddech 4-7-8 jako mikro-technikę na co dzień.
90 minut, które zmieniły bieg
Sesję rozpoczęliśmy od indukcji progresywnej, przenosząc uwagę Marka z mięśni karku do obrazu spokojnego jeziora – symbolu przejrzystego przywództwa.
Gdy jego oddech zwolnił, poprosiłem o mentalne odtworzenie porannego chaosu; następnie zatrzymaliśmy obraz w momencie najwyższego napięcia.
Zastosowaliśmy technikę „freeze-frame”: Marek obserwował scenę jak kadr filmowy, a ja zasugerowałem zmianę nasycenia barw, by obniżyć ładunek emocjonalny.
Kiedy poziom pobudzenia spadł, wprowadziliśmy nową sekwencję: zatrzymanie → trzy pełne oddechy → identyfikacja najważniejszego pytania dnia.
Na linii czasu przesunęliśmy tę sekwencję do przyszłych poniedziałków, śród i piątkowych podsumowań, tworząc „kamienie milowe spokoju”.
Kluczową kotwicą stał się gest palcami: delikatne zetknięcie kciuka i palca środkowego przypominające kliknięcie trackpada – idealny dla użytkownika MacBooka.
Marek odczuł wyraźne „rozluźnienie czoła” i stwierdził, że pierwszy raz od dawna słyszy ciszę między myślami.
By utrwalić efekt, poprosiłem go o wizualizację trudnej rozmowy z kierownikiem działu R&D, ale z nową sekwencją w tle; scenariusz zakończył się konstruktywnym feedbackiem, nie monologiem.
Na koniec sesji ustaliliśmy, że przez tydzień będzie robił trzy „kotwiczenia” dziennie i notował wrażenia w aplikacji Notes.
Wychodząc, Marek uśmiechnął się i zażartował, że „zmieszaliśmy mindfulness z BIOS-em mózgu”.
Terminarz i logistyka
ekskluzywny proces rezerwacji stworzony dla Ciebie
Jeśli jesteś na etapie analizy czy jest w Tobie gotowość do zmian lub czy jest to dla Ciebie, to zapraszam KONSULTACJI WSTĘPNEJ.
Jako że nasze pierwsze spotkanie od jest razu sesją diagnostyczno-terapeutyczną to trwa około dwóch godzin – w tym czasie ustalamy konkretne cele i próbujemy pierwszych interwencji. Jego koszt to 1000 zł.
Kolejne, standardowe sesje (około 60 minut) to 500 zł.
Jeśli wiesz, że chcesz przejść cykl proponuję pakiet czterech sesji za 1800 zł – czyli o ~10% taniej.
Co więcej, gdy podejmiesz tę decyzję podczas pierwszej wizyty, aktywuję dodatkowy rabat ~10 %, więc za cały proces zapłacisz 1600 zł czyli o 400 zł taniej – oszczędzisz czas i pieniądze jednocześnie zapewniając sobie ciągłość pracy.
Wszystkie dokładne opisy i ceny znajdziesz w terminarzu a system na 24 godziny przed naszym spotkaniem wyśle Ci SMS oraz e-mail; możesz więc skupić się na priorytetach, nie na terminach.
Efekty widoczne w liczbach i twarzach
Po tygodniu krótkie spotkanie „dopieściło” techniki; po dwóch tygodniach HRV + 18 %, dzień pracy skrócony do 9 h bez utraty wyników.
Spotkania kończy punktualnie, a zespół ocenia jego komunikację o 22 % lepiej.
W domu wróciły wspólne kolacje; telefon przełącza w tryb samolotowy.
Miesiąc później deleguje 30 % zadań, marża operacyjna rośnie o 1,8 p.p.
Od tego momentu klasyczne sesje hipnozy zamieniły się w cotygodniowe mentoringi – Marek traktuje je jak trening siły umysłu.
Dziś wpada okazjonalnie, by przedyskutować wybrane kwestie i pochwalić się postępami; myśli „ustawione w kolejce” nadal pracują na ludzi i liczby.
Podsumowanie
Pierwsza 90-minutowa sesja całkowicie przełamała schemat działania Marka – zrewidowała jego obraz siebie i wprowadziła nowy „algorytm” pracy umysłu.
Tydzień później, podczas krótkiego spotkania utrwalającego, dopracowaliśmy kotwicę i sekwencję zatrzymanie → 3 oddechy → priorytet. Marek potraktował proces jak trening personalny – nie dla mięśni, lecz dla emocji i umysłu.
Po wstępnych sesjach hipnozy przeszliśmy na cotygodniowe mentoringi, a dziś zgłasza się jedynie ad-hoc, by omówić wyzwania lub pochwalić się kolejnymi sukcesami.
Twoja kolej
Jeśli czujesz, że Twój styl zarządzania (w pracy, domu czy w emocjach) też potrzebuje przełomu i w kalendarzu jest taka możliwość – zarezerwuj termin.
Jedna szybka decyzja może tak wiele zmienić.
Do zobaczenia, online lub w Krakowie.