Deadline
biznesowa
odyseja Magdy
Deadline
biznesowa
odyseja Magdy
Dyrektorka na granicy wyczerpania
Magda wpadła do mojego gabinetu niemal w biegu, jakby właśnie zeszła ze sceny następnego biznesowego road-show.
Miała czterdzieści dwa lata, pełniła funkcję dyrektorki operacyjnej w szybko rosnącym software-house’ie i żyła w rytmie lotnisk, wideokonferencji oraz wieczornych prezentacji dla zarządu w San Francisco.
Czarna bryła pod powiekami
Przywykła do tego, że KPI-e rosną, a ona (choć coraz bardziej zmęczona) podtrzymuje tempo całego zespołu, ratując projekty na ostatniej prostej. Gdy padał alarm, otwierała laptop w środku nocy i rozwiązywała problem, zanim zrobił się z niego slajd w poniedziałkowym raporcie.
Tylko że od kilku miesięcy budziła się o czwartej nad ranem z uczuciem, jakby ktoś ścisnął jej wnętrzności lodowatą dłonią.
Zaprosiłem ją do doświadczenia OCZY GŁĘBOKO ZAMKNIĘTE® nie jako kolejnej „techniki zarządzania stresem”, lecz jako przestrzeni, w której mogłaby odpocząć od wszelkich ról.
Gdy pozwoliła sobie oddać mi przewodnictwo, delikatnie opadły jej powieki i najpierw zobaczyła w sobie zwartą, czarną bryłę zlokalizowaną w górnej części brzucha.
„To mój deadline” – powiedziała szeptem.
Zachęciłem, żeby zajrzała głębiej; pod skorupą pojawił się srebrzysty ślad, jakby ktoś przeciągnął światło po wodzie.
Z każdym kolejnym wdechem bryła miękła, a początkowe zawirowanie myśli ustępowało poczuciu, że ciało może znów oddychać w pełnym rytmie.
Lepszy sen, lepsze wskaźniki
Podczas następnych zanurzeń (zawsze w tej samej bezpiecznej „kuli spokoju”) Magda zaczęła dostrzegać powtarzający się wzór: gdy w pracy rosną wymagania, w jej ciele pojawia się ciężar, który pragnie zostać zauważony, a nie stłumiony kolejnym kubkiem kawy.
Zamiast wypierać ten sygnał, uczyła się przyjmować go jak sensowne przypomnienie, że granice są nie po to, by je bez końca przekraczać, lecz by chroniły to, co dla niej najważniejsze.
Wewnętrzna bryła zamieniała się stopniowo w płynne, łagodne światło; na koniec zaczęła przybierać formę lekkiego, białego pasa, który otulał splot słoneczny i kojarzył się ze spokojem poranka.
Życie poza laptopem
Zmiana okazała się zauważalna w codziennych, twardych metrykach.
Magda, która wcześniej potrafiła zalogować się do firmowej chmury o drugiej w nocy zaczęła spać nieprzerwanie sześć–siedem godzin.
Każdy poranek otwierała dwu-minutową praktyką świadomego osadzenia w ciele; dopiero potem sięgała po telefon.
W pracy postawiła klarowną zasadę: komputer zamyka o dziewiętnastej, a prezentacje wykańcza następnego dnia, kiedy umysł jest wypoczęty.
Okazało się, że projekty nie cierpią, przeciwnie, zespół dostaje bardziej precyzyjne wskazówki, bo liderka mówi spokojnym, obecnym głosem.
Harmonia ambicji i troski
Najbliżsi zauważyli tę przemianę szybciej niż ona sama.
Odkryła radość wspólnych śniadań w sobotnie poranki, zaczęła planować wyjazdy bez służbowego laptopa i ku własnemu zdumieniu znów znalazła czas, by wrócić do pasji z czasów studiów: jazzu grywanych nocami w małych krakowskich klubach.
„Myślałam, że muszę wybierać pomiędzy karierą a życiem. Dziś widzę, że mogę mieć i jedno, i drugie” – powiedziała, żegnając się po ostatnim spotkaniu.
Terminarz i logistyka
ekskluzywny proces rezerwacji stworzony dla Ciebie
Jeśli jesteś na etapie analizy czy jest w Tobie gotowość do zmian lub czy jest to dla Ciebie, to zapraszam KONSULTACJI WSTĘPNEJ.
Jako że nasze pierwsze spotkanie od jest razu sesją diagnostyczno-terapeutyczną to trwa około dwóch godzin – w tym czasie ustalamy konkretne cele i próbujemy pierwszych interwencji. Jego koszt to 1000 zł.
Kolejne, standardowe sesje (około 60 minut) to 500 zł.
Jeśli wiesz, że chcesz przejść cykl proponuję pakiet czterech sesji za 1800 zł – czyli o ~10% taniej.
Co więcej, gdy podejmiesz tę decyzję podczas pierwszej wizyty, aktywuję dodatkowy rabat ~10 %, więc za cały proces zapłacisz 1600 zł czyli o 400 zł taniej – oszczędzisz czas i pieniądze jednocześnie zapewniając sobie ciągłość pracy.
Wszystkie dokładne opisy i ceny znajdziesz w terminarzu a system na 24 godziny przed naszym spotkaniem wyśle Ci SMS oraz e-mail; możesz więc skupić się na priorytetach, nie na terminach.
Twoja chwila na oddech
Jeżeli tak jak Magda funkcjonujesz na najwyższych obrotach i czujesz, że granica między sukcesem a wyczerpaniem staje się niebezpiecznie cienka, spróbuj zatrzymać się na moment za zamkniętymi powiekami.
OCZY GŁĘBOKO ZAMKNIĘTE® oferują przestrzeń, w której możesz odzyskać oddech, spójność i prawdziwą siłę, by działać dalej – z jasnym umysłem i sercem wolnym od ciężaru, który tak długo nosiłeś.