BEZPIECZNA
HIPNOTERAPIA

nauka
vs.
popkultura

BEZPIECZNA
HIPNOTERAPIA

nauka
vs.
popkultura

Zapraszam do spokojnej rozmowy, zanim zamkniesz oczy

Hipnoza terapeutyczna bywa otoczona aurą tajemnicy – a w świecie premium pragniemy przede wszystkim klarownych faktów.

Poniżej rozbrajam cztery najpopularniejsze mity, które mogą powstrzymywać liderów i profesjonalistów przed skorzystaniem z tej krótszej drogi do zmiany.

Krótkie wyjaśnienia nt. hipnozy terapeutycznej

 
Kto jest bardziej wiarygodny:

  • fakty naukowe lub medyczne,
  • terapeuta pracujący tą metodą,
  • osoba która tego doświadczyła …
czy ktoś kto oglądał film kryminalny?

Mit 1: „W hipnozie tracę kontrolę nad sobą”

Hipnoza nie wyłącza Twojej woli – wymaga Twojej zgody i aktywnej współpracy, a każdy moment możesz przerwać sesję lub otworzyć oczy, przecież hipnoza to nie sen ani „wyłączenie świadomości”, lecz stan głębokiej, selektywnej koncentracji, w którym aktywność mózgu reorganizuje się tak, by filtrować bodźce, ale nadal utrzymuje procesy odpowiedzialne za decyzje i samokontrolę.
Stan przypomina mocne „zaczytanie się” w książce: jesteś pochłonięty, lecz świadomy otoczenia.
Kliniczne poradniki (Cleveland Clinic) podkreślają, że pacjent pamięta przebieg sesji i może odrzucić sugestię sprzeczną z wartościami.

Media straszą „kontrolą umysłu”, lecz eksperci wyjaśniają, że hipnoza raczej wzmacnia samokontrolę niż ją odbiera – pozwala szybciej przełączyć reakcje ciała i emocji na zdrowsze tory.
Ograniczenia istnieją: ok. 20 % ludzi reaguje słabo, bo mózg nie zawsze wytwarza charakterystyczne wzorce połączeń sieci wykonawczej i domyślnej. Gdy pojawia się głęboka relaksacja, poczucie „dzieje się samo” wynika z obniżonego poczucia sprawstwa, a nie z utraty nadzoru – to naturalny element procesu terapeutycznego.

W praktyce więc hipnoza jest dialogiem, a terapeuta jedynie proponuje drogi, którymi decydujesz się podążyć.

Mit 2: „To sztuczka sceniczna, nie terapia”

Hipnoza estradowa i kliniczna różnią się tak bardzo, jak kino akcji od medycyny ratunkowej.
Pokaz sceniczny ma bawić widzów, dlatego wybiera ochotników podatnych na presję grupy i stosuje szybkie techniki wywołujące spektakularne reakcje.
W gabinecie cele są odwrotne: bezpieczeństwo, trwała zmiana i dobro pacjenta, a terapeuta pracuje zgodnie z kodeksem etycznym oraz procedurami opartymi na dowodach. Na sesji przejdziesz przez ustrukturyzowany wywiad, relaksację i dopasowane sugestie, których efekty mierzy się skalami samopoczucia lub testami klinicznymi.

Dowody naukowe potwierdzają, że hipnoza kliniczna jest skutecznym narzędziem pomocniczym m.in. w kontroli fobii społecznych, niskiej samooceny, traum i terapii uzależnień.

Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne publikuje regularne przeglądy, w których hipnoza figuruje obok CBT jako interwencja o udokumentowanej skuteczności klinicznej. Coraz więcej szpitali wprowadza protokoły hipnozy do standardu przygotowania pacjentów do operacji, redukując zużycie opioidów i czas hospitalizacji.

Dlatego porównywanie gabinetu terapeutycznego do show w telewizji jest jak mylenie symulatora lotu z prawdziwym kokpitem – wygląd podobny, funkcja i odpowiedzialność zupełnie inna.

Mit 3: „Hipnoza działa tylko na osoby uległe’”

Podatność na hipnozę nie ma żadnego związku z „uległością” czy słabą wolą; predyktorem jest raczej wyobraźnia, zdolność koncentracji i elastyczność poznawcza.
Nauka pokazuje, że nawet osoby o średniej podatności osiągają znaczącą redukcję bólu czy lęku – kluczowe są motywacja i relacja terapeutyczna.
Jeżeli ktoś nie chce współpracować lub nie ufa procesowi, hipnoza po prostu nie zadziała, bo wymaga aktywnego udziału klienta. Co więcej, trening autohipnozy potrafi zwiększyć responsywność na sugestie, co przeczy tezie o „wrodzonej uległości” jako jedynym czynniku.

Metaanalizy pokazują, że hipnoza przynosi korzyści w różnych grupach wiekowych i kulturowych – od dzieci z przewlekłym bólem brzucha po menedżerów z lękiem przed wystąpieniami – pomimo zróżnicowanej podatności. U dzieci efekty bywają wręcz silniejsze, bo ich wyobraźnia i plastyczność neuronalna sprzyjają głębokiemu zaangażowaniu. Nie obserwuje się też korelacji między hipnotyzowalnością a cechami osobowości typu neurotyczność czy ekstrawersja, co dodatkowo osłabia stereotyp „osób uległych”. Wysoko podatni klienci mogą wchodzić głębiej w obrazy mentalne, ale średnio podatni również osiągają cele terapeutyczne dzięki odpowiednio dobranym technikom.

Doświadczenie pokazuje, że kluczowy jest poziom zaufania i jasno zdefiniowany, osobisty cel, a nie magiczny „gen uległości”.
To sprawia, że hipnoza pozostaje narzędziem współpracy, a nie dominacji.

Mit 4: „Nauka nie potwierdza efektów”

Od ponad 30 lat opublikowano setki randomizowanych badań potwierdzających redukcję bólu, lęku, objawów IBS, a nawet skrócenie czasu gojenia ran po operacjach. Metaanalizy wskazują, że hipnoza wzmacnia efekty terapii poznawczo-behawioralnej w odchudzaniu, rzucaniu palenia i radzeniu sobie ze stresem.
Kliniki akademickie (np. Cleveland Clinic) umieszczają hipnoterapię w katalogu terapii wspierających, a amerykańskie i brytyjskie towarzystwa bólu rekomendują ją przy przewlekłym bólu.
Najnowszy przegląd neurofizjologii (2025) opisuje spójne zmiany w łączności sieci wykonawczych, modułach bólowych i układzie autonomicznym, co daje wiarygodny model mechanizmu działania.
W 90 % pacjentów z ostrą kontuzją rdzenia kręgowego hipnoza ograniczyła ból w ciągu kilku sesji, otwierając drogę do zastosowań w rehabilitacji neurologicznej.

Owszem, naukowcy wciąż dyskutują, jak dokładnie działa hipnoza, ale dyskusja dotyczy mechanizmów, nie samej skuteczności.
A ponieważ interwencja jest tania, wolna od skutków ubocznych i łatwa do łączenia z innymi metodami, coraz częściej pojawia się w zaleceniach klinicznych jako narzędzie pierwszego wyboru lub uzupełnienie terapii.

Terminarz i logistyka

ekskluzywny proces rezerwacji stworzony dla Ciebie

Jeśli jesteś na etapie analizy czy jest w Tobie gotowość do zmian lub czy jest to dla Ciebie, to zapraszam KONSULTACJI WSTĘPNEJ.

Jako że nasze pierwsze spotkanie od jest razu sesją diagnostyczno-terapeutyczną to trwa około dwóch godzin – w tym czasie ustalamy konkretne cele i próbujemy pierwszych interwencji. Jego koszt to 1000 zł.

Kolejne, standardowe sesje (około 60 minut) to 500 zł.

Jeśli wiesz, że chcesz przejść cykl proponuję pakiet czterech sesji za 1800 zł – czyli o ~10% taniej.
Co więcej, gdy podejmiesz tę decyzję podczas pierwszej wizyty, aktywuję dodatkowy rabat ~10 %, więc za cały proces zapłacisz  1600 zł czyli o 400 zł taniej – oszczędzisz czas i pieniądze jednocześnie zapewniając sobie ciągłość pracy.

Wszystkie dokładne opisy i ceny znajdziesz w terminarzu a system na 24 godziny przed naszym spotkaniem wyśle Ci SMS oraz e-mail; możesz więc skupić się na priorytetach, nie na terminach.

Gdy mit ustępuje miejsca ciekawości

Co Cię skłoniło do zainteresowaniem się tematem hipnoterapii?
Czy to przepracowania pewnych spraw, wydarzeń czy wręcz przymus poszukiwania informacji ?

Nie skupiaj się na tym, raczej spróbuj wyobrazić sobie jak można by się poczuć bez tego wszystkiego, uwolnić, poczuć … a może czujesz już tą wewnętrzną gotowość bym Cię przez po bezpiecznie przeprowadził.

Do zobaczenia – online lub w sercu małopolski, w Krakowie.

Przewijanie do góry